21 sty 2014

* Pierwszy obiadek

Chciałam się Wam, po chwalić, że lenka 14-stego zjadła pierwszy raz marchewkę :).
Jak dałam jej pierwszą łyżeczkę marchewki to się bardzo mocno kwasiła ani więcej marchewki wylądowało na śliniaczku niż w buźce :) ale 7 łyżeczek zjadła. Ale już staram się się więcej warzyw i owoców wprowadzać :D jak na razie Lenka na nic uczulenia nie ma, i oby tak dalej.

A tu są zdjęcia jak Lenka ślicznie wyglądała cała pomazana od marchewki :)




19 komentarzy:

  1. Ja to już chyba nie pamiętam tych pierwszych smakołyków. Tak dawno to było. Powiem Ci, że czas przy takim szkrabie leci jak szalony. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowny czas z takim maluszkiem.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. smacznego!! Mamy tki sam śliniaczek!! w ogóle dużo mamy podobnych rzczy:D i Dzieci o tym samym imieniu:D pozdrawiamy!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach te pierwsze kęsy. To taki słodki widok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten wpis jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten wpis jest bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny tekst. Super to czytać

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń
  9. Te informacje są niezwykle istotne i ważne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że mnie odwiedzasz. Zostaw po sobie ślad.