26 maj 2014

* Dzień Matki

Dzisiaj jest wyjątkowe święto dla Wszystkich Matek. Ja w tym roku też pierwszy obchodzę Święto Matki aż się dziwnie z tym czuje :) Więc nikt nie może zapomnieć złożyć życzeń swoim mamom ! :D

23 maj 2014

* Pierwszy raz na plaży


Ostatnio nas pogoda rozpieszcza więc sobie pomyślałam, żeby Lenka także skorzystała z tej pięknej pogody i pierwszy raz zobaczyła plaże a zwłaszcza jak do plaży mamy zaledwie 200 m :)

Więc zapakowałam Lencie w wózek i poszłyśmy.

21 maj 2014

* Krzesełko do karmienia musi być ! :D


Dzisiaj opowiem Wam kilka słów o krzesełku do karmienia. Krzesełko do karmienia służy nam od momentu gdy Lenka skończyła 6 mc, ponieważ już stabilnie i samodzielnie potrafiła siedzieć więc związku z tym zdecydowałam , że to pora aby ją zacząć wsadzać go krzesełka.

19 maj 2014

* Jak spędziliśmy niedzielę :)

Wczoraj spędzaliśmy bardzo miło i przyjemnie niedzielę i nawet nam się nie nudziło aż dziwne (bo ja nie lubię niedziel, bo zawsze się cały dzień nudzę)
Wczoraj u nas pogoda była piękna, prawie przez cały dzień świeciło słoneczko i było cieplutko.
Cały dzień spędzaliśmy na dworze. Robiliśmy grilla a Lenka huśtała się w swojej nowej huśtawce, którą kilka dni temu kupiliśmy w biedronce.
Pomysł aby kupić huśtawkę był świetna, bo Lenia jakby mogła by cały dzień się huśtała.

9 maj 2014

* Czyste ciuszki z firmą JELP



Dzisiaj przychodzę z recenzją dwóch produktów, które otrzymałam związku z dostaniem się do testowania odplamiacza JELP dzięki portalowi kosmelad.pl
Byłam pewna, że otrzymam  tylko odplamiacz bo tak było napisane na portalu a tu taka miła niespodzianka , że jeszcze żel hipoalergiczny do prania otrzymałam do przetestowania i liścik :)


8 maj 2014

* Peeling - So Pretty

Otrzymałam peeling orzechowo - morelowy od firmy SORAYA na spotkaniu blogerek. Peeling używam od jakiegoś czasu , 2 razy w tygodniu i nie wyobrażam sobie już pielęgnacji mojej twarzy bez peelingu So Pretty.


7 maj 2014

*Dlaczego łóżeczko turystyczne ?

Dzisiaj post będzie dotyczył łóżeczka turystycznego, dlaczego zdecydowałam się na kupno łóżeczka turystycznego a nie tradycyjnego - drewnianego. Ostatnim czasie często czytałam różne fora parentingowe w których pisały przyszłe mamy jakie jest lepsze łóżeczko turystyczne czy drewniane. Więc sobie pomyślałam, że też wyrażę swoją opinie ale na blogu jakie ja wole łóżeczko.
Jak robiłam wyprawkę dla Lenki to też miałam problem z zdecydowaniem się jakie łóżeczko by było lepsze, tradycyjne czy turystyczne.
Doradzałam się w tej wprawie z młodymi mami i z ekspedientkami w sklepach dziecięcych to właśnie doradzały łóżeczko turystyczne dwu pozimowe. Do łóżeczka turystycznego przekonał mnie fakt , że jest nie ma szczebelek tylko siatkę i że dziecko tak się w nim nie po ubija jak w drewnianym. Dużym plusem łóżeczka turystycznego jest to , że się składa i mamy możliwość go zabrania ze sobą jak wyjeżdżamy na kilka dni do mojej mamy.
Łóżeczko sobie bardzo chwale i bym go nie zamieniła na żadne inne :) a u Was jakie łóżeczko się sprawdziło tradycyjne-drewniane czy turystyczne ?