7 maj 2014

*Dlaczego łóżeczko turystyczne ?

Dzisiaj post będzie dotyczył łóżeczka turystycznego, dlaczego zdecydowałam się na kupno łóżeczka turystycznego a nie tradycyjnego - drewnianego. Ostatnim czasie często czytałam różne fora parentingowe w których pisały przyszłe mamy jakie jest lepsze łóżeczko turystyczne czy drewniane. Więc sobie pomyślałam, że też wyrażę swoją opinie ale na blogu jakie ja wole łóżeczko.
Jak robiłam wyprawkę dla Lenki to też miałam problem z zdecydowaniem się jakie łóżeczko by było lepsze, tradycyjne czy turystyczne.
Doradzałam się w tej wprawie z młodymi mami i z ekspedientkami w sklepach dziecięcych to właśnie doradzały łóżeczko turystyczne dwu pozimowe. Do łóżeczka turystycznego przekonał mnie fakt , że jest nie ma szczebelek tylko siatkę i że dziecko tak się w nim nie po ubija jak w drewnianym. Dużym plusem łóżeczka turystycznego jest to , że się składa i mamy możliwość go zabrania ze sobą jak wyjeżdżamy na kilka dni do mojej mamy.
Łóżeczko sobie bardzo chwale i bym go nie zamieniła na żadne inne :) a u Was jakie łóżeczko się sprawdziło tradycyjne-drewniane czy turystyczne ?



A tu zdjęcia Lenci jak sobie siedzi w łóżeczku :D






7 komentarzy:

  1. Jak już wiesz ja jestem zwolenniczką tylko i wyłącznie turystycznych ,z tych samych powodów jak ty wybrałaś takie.

    I z Wiki miałam i z Kariną teraz mam turystyczne.
    Tylko i wyłącznie :D

    Po 1 -wygoda przenoszenia /składania
    Po 2 -bezpiczeństwo

    :D

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas w domu jest i turystyczne i drewniane.. ale używamy turystycznego jakoś bardziej mnie przekonało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja używam jedno turystyczne i jedno drewniane. i wole turystyczne bo jest bezpieczniejsze. ostatnio miałam dziewczyny zamienić bo Hanka tak mi sie obijała o szczebelki,że aż się bałam,że coś sobie zrobi.
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja miałam drewniane, ale w sumie tylko stały. Obie córki spały z nami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to my wyjątkowi, drewniane i w dodatku nie obijał się o szczeble i zdjęłam ponad miesiąc temu jeden bok łóżeczka i sobie wchodzi i wychodzi. Zaczynam myśleć o normalnym łóżku.

    OdpowiedzUsuń
  6. My korzystamy z drewnianego, ale zastanawiam się nad zmianą na turystyczne (które aktualnie zalega u teściów) z tego względu, że Alek nóżki przez szczebelki wystawia, a potem jest problem bo się chłopak klinuje ^^"

    OdpowiedzUsuń
  7. Też postawiłam na turystyczne łóżeczko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że mnie odwiedzasz. Zostaw po sobie ślad.