Jak robiłam wyprawkę dla Lenki to też miałam problem z zdecydowaniem się jakie łóżeczko by było lepsze, tradycyjne czy turystyczne.
Doradzałam się w tej wprawie z młodymi mami i z ekspedientkami w sklepach dziecięcych to właśnie doradzały łóżeczko turystyczne dwu pozimowe. Do łóżeczka turystycznego przekonał mnie fakt , że jest nie ma szczebelek tylko siatkę i że dziecko tak się w nim nie po ubija jak w drewnianym. Dużym plusem łóżeczka turystycznego jest to , że się składa i mamy możliwość go zabrania ze sobą jak wyjeżdżamy na kilka dni do mojej mamy.
Łóżeczko sobie bardzo chwale i bym go nie zamieniła na żadne inne :) a u Was jakie łóżeczko się sprawdziło tradycyjne-drewniane czy turystyczne ?
A tu zdjęcia Lenci jak sobie siedzi w łóżeczku :D
Jak już wiesz ja jestem zwolenniczką tylko i wyłącznie turystycznych ,z tych samych powodów jak ty wybrałaś takie.
OdpowiedzUsuńI z Wiki miałam i z Kariną teraz mam turystyczne.
Tylko i wyłącznie :D
Po 1 -wygoda przenoszenia /składania
Po 2 -bezpiczeństwo
:D
U nas w domu jest i turystyczne i drewniane.. ale używamy turystycznego jakoś bardziej mnie przekonało :)
OdpowiedzUsuńja używam jedno turystyczne i jedno drewniane. i wole turystyczne bo jest bezpieczniejsze. ostatnio miałam dziewczyny zamienić bo Hanka tak mi sie obijała o szczebelki,że aż się bałam,że coś sobie zrobi.
OdpowiedzUsuńhttp://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
ja miałam drewniane, ale w sumie tylko stały. Obie córki spały z nami :)
OdpowiedzUsuńNo to my wyjątkowi, drewniane i w dodatku nie obijał się o szczeble i zdjęłam ponad miesiąc temu jeden bok łóżeczka i sobie wchodzi i wychodzi. Zaczynam myśleć o normalnym łóżku.
OdpowiedzUsuńMy korzystamy z drewnianego, ale zastanawiam się nad zmianą na turystyczne (które aktualnie zalega u teściów) z tego względu, że Alek nóżki przez szczebelki wystawia, a potem jest problem bo się chłopak klinuje ^^"
OdpowiedzUsuńTeż postawiłam na turystyczne łóżeczko :)
OdpowiedzUsuń